Zapalenie gruczołu Bartholina to choroba okolic intymnych kobiety wpływająca na komfort życia codziennego, jak i seksualnego. Gruczoły Bartholina to inaczej gruczoły przedsionkowe większe. Są one umiejscowione między wargami sromowymi większymi. To one są odpowiedzialne za nawilżenie podczas stosunku oraz za odprowadzanie śluzu na ścianki boczne w pochwie.
Dzięki gruczołowi Bartholina – jeśli kobieta jest podniecona – wejście do pochwy jest wilgotne i ułatwia stosunek seksualny. Gdy gruczoł zostanie objęty zapaleniem, tworzą się torbiele uniemożliwiające wydzielaniu się śluzu, a co za tym idzie tworzy i gromadzi się w tym miejscu ropa.
Zapalenie gruczołu Bartholina przysparza kobiecie bardzo dużo cierpienia i bólu oraz wymaga interwencji lekarskiej.
Jaki jest powód zapalenia gruczołu Bartholina?
Można wymieniać kilka przyczyn, ale szacuje się, że najczęstszą przyczyną są infekcje bakteryjne. Na skutek zakażeń przewody ulegają obrzękowi i zatkaniu. W gruczole magazynuje się śluz, który nie może się wydostać tworząc torbiel zastoinową. Jeśli wydzielina się zainfekuje, powstaje ropień, z którym pozostaje udać się do lekarza ginekologa.
Aby zapobiec infekcjom bakteryjnym dobrze jest pamiętać o dokładnej higienie okolic intymnych, stosowaniu przewiewnej bielizny, po antybiotykoterapii stosować preparaty zawierające kultury bakterii Lactobacillus i Bifidobacterium oraz jeść jogurty, jak również stosować prezerwatywy jeśli stosunki płciowe wykonuje się z więcej niż jednym partnerem.
Choroba ta może również zostać wywołana przez rzeżączkę.
Które kobiety są najbardziej narażone na tę przypadłość?
Kobiety aktywne seksualnie, regularnie współżyjące są najbardziej podatne na zapalenie gruczołu Bartholina. Zapalenie to jest częstą przypadłością kobiet. Kobiety ciężarne także są narażone na zapalenie, natomiast u Pań, które cierpią na powracające infekcje bakteryjne ryzyko zachorowania jest większe. Zapalenie gruczołu lubi nawracać.
Jakie objawy towarzyszą zapaleniu gruczołu Bartholina?
- silny ból uniemożliwiający stosunek płciowy oraz poruszanie się,
- zaczerwienienie warg sromowych, a nawet obrzęk,
- wyczuwalny guzek na wardze sromowej lub przedsionku pochwy,
- ogólne osłabienie organizmu,
- wyższa temperatura ciała,
Rozpoznanie zapalenia nie należy do trudnych. Ginekolog przeprowadza badanie za pomocą wziernika i stawia rozpoznanie. Pomocne w tym są również objawy pacjentki. Czasami konieczny jest posiew z wydzieliny z gruczołu.
Zapalenie gruczołu Bartholina – jak leczyć zapalenie?
Czasami ropień sam pęknie, a jego zawartość wydostanie się na zewnątrz. Wtedy objawy zaczynają samoistnie ustępować. Dzieje się to jednak rzadko, a choroba i tak będzie powracać. Odpowiednio wcześnie wdrożone leczenie może pomóc uniknąć antybiotykoterapii, a nawet zapobiec powstaniu ropnia. Jednak wiele kobiet decyduje się na wizytę u lekarza zbyt późno mając nadzieję, że samo przejdzie.
W ropnym stadium zalecana jest interwencja chirurgiczna, gdyż lekarz nakłuwając ropnia daje ujście wydzielinie, przyspieszając tym gojenie się zmiany objętej zakażeniem. Zabieg przynosi pożądany skutek, a objawy mijają. Jeśli przyczyną ropnia była dwoinka rzeżączki wtedy wdrażane jest leczenie antybiotykowe.
Jeśli zapalenie gruczołu Bartholina często powraca, to lekarz podejmuje się wykonania zabiegu marsupializacji. Jest to około dwudziestominutowy zabieg, podczas którego otwierany jest ropień w celu opróżnienia z niego ropy i przyspieszenia gojenia zmian chorobowych.
Zapalenie gruczołu Bartholina – konsekwencje
Konsekwencją, jaką za sobą niesie zapalenie gruczołu Bartholina jest powstanie torbieli, która powoduje blokadę ujścia przewodu wyprowadzającego wydzielinę nawilżającą ściany przedsionka pochwy. Rzadko zdarza się, żeby zapalenie tego gruczołu niosło za sobą powikłania nowotworowe, ale niestety czasem się tak zdarza. Szacuje się, że na ryzyko nowotworu i tworzenia się rakowych struktur są w dużej mierze wystawione kobiety wchodzące w okres menopauzy. Nowotwór ten można rozpoznać jako guz sromu, który powoduje ból w kroczu. Duże szanse na wyleczenie daje szybkie zgłoszenie się do lekarza oraz rozpoznanie choroby i wdrożenie odpowiedniego leczenia. Jednak leczenie takie daje nam jedynie około 3% szans, że choroba nie nawróci.
Zapalenie gruczołu można leczyć domowymi sposobami, ale nie zapominajmy o utrzymaniu prawidłowej higieny, która zapobiega w dużej mierze chorobie. Jeśli choroba już nas zaatakuje bardzo dobrym sposobem, który powinien być zastosowany już na samym początku są gorące kąpiele, które, jak wiemy rozszerzają pory, tak samo i w tym przypadku uda się rozszerzyć kanalik, którym wyjdzie ropa. Gorąca woda, ciepłe okłady, nasiadówki z roztworu manganianu (VII) potasu. Dobrze również robią okłady z oczaru i płynu galmanowego.
Do domowych sposobów należy podchodzić z dystansem i umiarem, gdyż działają one dużo słabiej niż leki i metody leczenia podjęte przez lekarza. Często zdarza się tak, że nie przynoszą oczekiwanego efektu. Rozsądek i szybkość działania są bardzo ważne, dlatego przy pierwszych niepokojących objawach najlepiej udać się do lekarza ginekologa, który oceni stan naszych okolic intymnych, a jeśli zauważy niepokojące zmiany, wdroży leczenie. Najważniejsze jest udać się do lekarza w pierwszym stadium choroby, kiedy pomogą jeszcze leki i nie będzie konieczna interwencja chirurgiczna.
Jedynym i skutecznym sposobem na nawracające zapalenia gruczołu Bartholina jest całkowite wycięcie gruczołu.