Nawłoć olbrzymia (Solidago gigantea Aiton) jest rośliną zielną z korzeniami w rodzinie astrowatych. Mamy przesłanki by przypuszczać, że jej kolebką są Stany Zjednoczone Ameryki Północnej – dotarła jednak w końcu do Europy, gdzie zastała znakomite warunki do uprawy. Jeśli chodzi o tereny Polski, roślina ta pojawia się przede wszystkim w dolinach rzek i na drogowych poboczach. Z początku nawłoć olbrzymią traktowaną głównie jako roślinę ozdobną, toteż sadzona była w ogrodach botanicznych czy parkach. Obecnie jednak coraz częściej uprawiana jest z racji swojej miododajności.
Nawłoć olbrzymia – morfologia
Nawłoć olbrzymia – to nazwa dość jednoznaczna i wskazuje na pokaźne rozmiary; nie bez powodu, ponieważ roślina ta może osiągnąć nawet do trzech metrów wysokości. Druga nazwa (nawłoć późna) odnosi się z kolei do późnego okresu kwitnienia, które miejsce ma od sierpnia do września.
Wśród innych podgatunków wyróżnia się jednak nie tylko tymi cechami – posiada też specyficzną łodygę, której dół jest nieowłosiony, ale za to pokryty woskowym nalotem, góra owłosiona, zaś jej kolory wahają się od jasnej zieleni do ciemnej purpury.
Liście nawłoci olbrzymiej również cechują się owłosieniem i są podługowate, natomiast kwiaty owej rośliny – adekwatnie do generalnych rozmiarów – także górują nad kwiatami swoich roślinnych pobratymców pod względem wielkości.
Nawłoć olbrzymia – dominacyjny charakter
Nawłoć olbrzymia wspaniale asymiluje się do niemalże dowolnych warunków glebowych i w całkiem szybkim tempie zaczyna dominować nad rodzimymi gatunkami, z którymi przyszło jej koegzystować. Z tego właśnie powodu zalicza się ją do gatunków inwazyjnych. Szybkość swojego rozrostu nawłoć olbrzymia zawdzięcza przede wszystkim temu, że na „zamieszkiwanym” przez siebie obszarze tworzy rozłogi. Omawiana roślina odznacza się tymi samymi atutami leczniczymi, jak i jej krewni, o czym za chwilkę.
Lecznicze właściwości nawłoci olbrzymiej
Właściwości prozdrowotne nawłoci olbrzymiej nie stanowią tajemnicy już od stuleci. Co prawda, u zarania, germańskie plemiona wykorzystywały ziele tej rośliny do przygotowywania naparów (coś w stylu herbaty) – jednak rozsławiona została głównie za sprawą swoich leczniczych właściwości. Ziele nawłoci olbrzymiej charakteryzuje się działaniem przeciwzapalnym, ściągającym, przeciwzapalnym, odtruwającym oraz przeciwbakteryjnym.
Ponadto, działa też moczopędnie; uważa się, że nawłoć olbrzymia jest w stanie zwiększyć nawet parokrotnie ilość wydalanego moczu. Oddziałuje także lekko uspokajająco, obniżając przy tym ciśnienie krwi, a poza tym sprawia, że przepuszczalność naczyń włosowatych zmniejsza się.
Ziele nawłoci olbrzymiej uważane jest za świetny środek zarówno w leczeniu wewnętrznym, jak i zewnętrznym. Według medycyny ludowej, w przypadku leczenia zakażenia gardła jamy ustnej i gardła (oraz ich stanów zapalnych), ziele nawłoci sprawdza się dobrze jako zastosowane zewnętrznie; podobnie w analogicznych stanach pochwy i sromu. Nasi przodkowie używali jej w ten sposób również wtedy, gdy dochodziło do wysypek, otarć, świądów i wszelkich uszczerbków na skórze.
Nawłoć olbrzymia
Gdy mowa natomiast o zastosowaniu wewnętrznym, ziele nawłoci olbrzymiej aplikowane jest np. w razie zapalenia dróg moczowych (chodzi chociażby o zapalenie kłębuszków nerkowych, pęcherza moczowego oraz miedniczek nerkowych).
Omawiana roślina znajduje swoje (pomocnicze) zastosowanie także w przypadku skazy moczanowej czy kamicy nerkowej, ale też niewielkich krwawień z nadszarpniętych naczyń włosowatych układu pokarmowego lub nieżytu jelit i żołądka. Należy w tym miejscu wymienić pewne przeciwwskazania oraz uwagi; otóż, choć ziele nawłoci olbrzymiej nie jest groźne, nie można jednak przyjmować go w razie jakichkolwiek obrzęków, jeśli te są konsekwencją niewydolności serca bądź też nerek.
Trzeba też stwierdzić, że nie jest zalecane podawanie tej rośliny (w postaci dowolnych przetworów) dzieciom, które nie ukończyły jeszcze dwunastu lat (a już szczególnie, jeśli nie konsultujemy tego z lekarzem). Stosowanie ziela nawłoci olbrzymiej nie może obejść się bez jednoczesnego zapewnienia sobie dużej ilości płynów. Jeśli objawy nasilają się albo po prostu nie ustępują, rekomendowany jest kontakt z lekarzem. Niestety, nie dysponujemy danymi, które dotyczyłyby skutków stosowania ziela nawłoci olbrzymiej przez kobiety ciężarne oraz karmiące.
Nawłoć olbrzymia – inne korzyści
Alternatywna nazwa nawłoci olbrzymiej (nawłoć późna) nawiązuje, jak już wspomnieliśmy, do okresu kwitnienia, które ma miejsce dosyć późno. To okres, kiedy w generalnym kwitnieniu powstaje luka, w wyniku czego pszczoły… mogłyby pójść na bezrobocie. Jednak wtedy właśnie nawłoć olbrzymia przychodzi z pomocą i zapełnia ową lukę, powodując tym samym, że w zbieraniu nektaru zostaje zachowana pewna ciągłość.
Kwiaty są całkiem drobne (choć i tak większe, niż np. u nawłoci pospolitej). Zebrane są one w pokaźne kwiatostany i odznaczają się bardzo intensywnie żółtym kolorem. Nie tylko ładnie wygląda, ale też kusi owady. Pojedynczy kwiat nawłoci olbrzymiej nie wytwarza dużych ilości nektaru. Roślina ta tworzy tak gęste skupiska na terenach polnych, pastwiskowych czy tych przy zbiornikach wodnych, że ostateczny efekt jest powalający.
Pszczoły z lubością eksploatują nawłoć olbrzymią jako bardzo obfite źródło korzyści. Nic dziwnego – wydajność miodowa z jednego tylko hektara wynosi, w przybliżeniu, od 700 do 800 kg. Zresztą, nawłoć późna to dla pszczół również źródło… pyłku. „Pyłkodajność” natomiast sięga ok. 50 kilogramów z pojedynczego hektara.