Żółtaczka pokarmowa (WZW A) – przyczyny, objawy, leczenie

żółtaczka pokarmowa

Żółtaczka pokarmowa jest najbardziej przystępną nazwą choroby zakaźnej, wobec której używa się również wielu innych terminów: choroba brudnych rąk, wirusowe zapalenie wątroby typu A, czy też – w skrócie – WZW A.

Żółtaczka pokarmowa to choroba wirusowa, której bezpośrednim winowajcą jest wirus zapalenia wątroby typu A (HAV). Gdy dostanie się on do naszego organizmu, sieje spustoszenie przede wszystkim w wątrobie, wywołując w niej stany zapalne, a także uszkadzając jej miąższ. Żółtaczka pokarmowa jest w stanie doprowadzić do serii powikłań, których rezultatem może być nawet śmierć.

Nie jest to jedyny rodzaj wirusowego zapalenia wątroby, jednak na całym świecie to właśnie żółtaczka pokarmowa stanowi ok. 59% wszystkich przypadków WZW; w samej Europie odpowiada za niewielką ich mniejszość, oscylując wokół 40%. Co roku żółtaczka pokarmowa zbiera swoje żniwo liczące od 1,2 do 1,4 mln (odnotowanych) zachorowań, przy czym 20% osób chorych obejmowane jest konieczną hospitalizacją. Nie jest to jednak w większości żniwo śmiertelne; na WZW A umiera ok. 2,1 % chorych.

Żółtaczka pokarmowa – przyczyny choroby

Znakomita większość przypadków zachorowań (ok. 95 %) bierze się z zakażenia drogą pokarmową. Uściślijmy jednak – mowa tutaj o drodze fekalno-oralnej, co za chwilę objaśnimy. Głównym otóż źródłem choroby jest wypicie wody zakażonej kałem, który zawiera wirusa HAV; nawet spożycie wody w formie kostek lodu, ponieważ ujemna temperatura wirusa nie unicestwia.

Spożycie jakiejkolwiek żywności, choćby umytej w zakażonej wodzie, jest niemal równie częstą przyczyną żółtaczki pokarmowej. Warzywa i owoce nie są rzadkością, choć bardziej chodzi tu o ryby czy owoce morza pobrane z wód zanieczyszczonych fekaliami z wirusem HAV. Rzadziej do zakażenia dochodzi wskutek bliskiego kontaktu z chorą osobą, choć wspomnieć należy, że ryzyko zarażenia istnieje na 14-21 dni przed wystąpieniem jakichkolwiek objawów choroby, a także do tygodnia po ich ustąpieniu.

Równie rzadkim, choć nadal możliwym sposobem na zarażenie się, są kontakty seksualne bez użycia zabezpieczeń; co jasne, ryzyko wzrasta, jeśli mowa o stosunkach analnych. Niewykluczonym czynnikiem chorobotwórczym może być zakażenie na skutek naruszenia ciągłości tkanek, czyli poprzez krew – są to jednak przypadki marginalne i stanowią ryzyko bodaj najmniejsze.

Żółtaczka pokarmowa – narażeni na zachorowanie

Trzymając się tematu przyczyn należy podkreślić, że możemy wyszczególnić tutaj grupy podwyższonego ryzyka; na żółtaczkę pokarmową narażeni są bowiem szczególnie pracownicy oczyszczalni ścieków, obsługujący urządzenia kanalizacyjne, jak i również wszyscy pozostali, których praca czy ogólne obowiązki sprzyjają kontaktowi z nieczystościami.

Osoby pracujące w żłobkach, wojsku, przedszkolu czy w służbie zdrowia także należą zatem do tej grupy. Rejon basenu Morza Śródziemnego, kraje Europy Wschodniej, Rosja i generalnie kraje rozwijające się – to obszary endemicznego występowania choroby, tak więc wizytowanie w nich również wzmaga ryzyko zakażenia.

Żółtaczka pokarmowa – okres wylęgania wirusa

Okres wylęgiwania się wirusa w organizmie to okres od 15 aż do 50 dni, co średnio daje nam ok. miesiąca. Po upływie takiego czasu zaczynają zwykle pojawiać się pierwsze symptomy żółtaczki pokarmowej – nie jest to jednak reguła, ponieważ niekiedy cały proces przebiega bezobjawowo; szczególnie u dzieci do 5 roku życia, u których choroba nie daje o sobie znać aż w 90% przypadków.

Dorośli przechodzą WZW A doświadczając pełnej listy objawów, a tym bardziej są one zazwyczaj nasilone, im człowiek jest starszy. Jednak ujawnienie się choroby w pełnej postaci poprzedzają tzw. objawy zwiastunowe, a są one w stanie pojawić się już ok. tygodnia przed symptomami najbardziej charakterystycznymi. Do zwiastunowych objawów zaliczamy przede wszystkim te dyspeptyczne i grypopodobne, jak biegunka i nudności.

Żółtaczka pokarmowa – objawy

W dalszej kolejności daje o sobie znać objaw, od którego zaczerpnięta została nazwa „żółtaczka„: skóra i twardówki oczu przybierają wyraźnie żółty kolor. Jest to spowodowane faktem, że żółty barwnik, jakim jest bilirubina, w trakcie choroby zwiększa swój poziom. Symptom ten zanika po ok. miesiącu.

Wygląd chorego jest jednak mało dla niego uciążliwy, zważywszy na to, że doświadcza zwykle gorączki, braku apetytu, bólów mięśni, brzucha i stawów. Ponadto może pojawić się też świąd skóry, wymioty i nudności, w końcu – bardzo złe samopoczucie i ogólne osłabienie. Objawy ostre potrzebują z reguły kilku dni, by ustąpić. Poza tym widoczne jest ciemne zabarwienie moczu – wskazówką jest też odbarwiony stolec.

Żółtaczka pokarmowa – jak zapobiegać i czym można to leczyć?

Aby uniknąć zakażenia się wirusem HAV, można podjąć pewne całkiem proste starania, które sprowadzają się do zachowania higieny. Poza tym, warto pamiętać o tym, by wszelkie produkty spożywać raczej po obróbce termicznej. W pewnym sensie dotyczy to również wody, gdyż pić powinniśmy raczej tę przegotowaną lub butelkowaną. Kupowanie żywności na straganach ulicznych nie jest wskazane, podobnie, jak pozwalanie owadom, by swobodnie siadały sobie na naszym jedzeniu.

Tyle możemy zrobić sami – szczególnie, jeśli należymy do wspomnianych już grup podwyższonego ryzyka, choć dotyczy to właściwie każdego z nas. Sami możemy również podjąć decyzję o szczepieniu ochronnym, które w połączeniu z powyższymi wskazówkami daje nam niemal gwarancję, że na żółtaczkę pokarmową nie zachorujemy nigdy w życiu. Wymagany jest jednak kompletny cykl szczepień, który polega na zaaplikowaniu dwóch dawek szczepionki; przerwa między dawkami to 6-12 miesięcy.

Żółtaczka pokarmowa – profilaktyka

Taka profilaktyka zapewnia wytworzenie się w naszym organizmie przeciwciał, które stanowią swoistą tarczę w obronie przed wirusem HAV. Obowiązujący Program Szczepień Ochronnych rekomenduje owo szczepienie przede wszystkim w/w grupom większego ryzyka, ale i również dzieciom w wieku przedszkolnym, szkolnym oraz młodzieży, które jeszcze żółtaczki pokarmowej nie przeszły.

Jeśli przed chorobą się nie zabezpieczyliśmy, to musimy wiedzieć, że nie istnieje żaden lek, który w sposób interwencyjny przyspieszyłby proces usunięcia wirusa. Choroba ta trwa maksymalnie do 6 miesięcy, a następnie samoistnie ustępuje. Jedyne, co można wówczas zrobić (i co pacjentowi jest zalecane) to ograniczyć aktywność fizyczną, zadbać o właściwą dietę oraz nawodnienie. Jeśli świąd skóry jest nasilony, osobie chorej podawana może być cholestyramina.

Gdy podejrzewamy, że mamy objawy żółtaczki pokarmowej, możemy oczywiście udać się na badania krwi celem diagnozy. Badania potwierdzają żółtaczkę pokarmową, gdy w osoczu występuje wzmożona aktywność enzymów wskaźnikowych wątroby – aminotransferazy asparaginianowej oraz alaninowej. Obserwuje się wtedy także wzrost stężenia wspomnianej wcześniej bilirubiny.

Ostateczne rozpoznanie postawić można w oparciu o wyniki badania serologicznego, które wykrywa przeciwciała anty-HAV. Należy robić wszystko, co leży w naszej możliwości, by ograniczyć ryzyko powikłań, ponieważ te są naprawdę groźne i potencjalnie śmiertelne – powikłaniami mogą być: aplazja szpiku, ostra niedokrwistość hemolityczna, żółtaczka cholestatyczna czy też nadostre zapalenie wątroby.

W 10-20 % przypadków dochodzi niestety do nawrotów. Jednak wbrew pewnym pogłoskom, żółtaczka pokarmowa nie powoduje marskości wątroby, pierwotnego jej raka, czy przewlekłego zapalenia tego gruczołu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane

Małpia ospa — zakażenie, objawy choroby zakaźnej
Czym jest małpia ospa? Małpia ospa to rzadka choroba odzwierzęca,...
Gen ostatniej szansy – czym jest gen ostatniej szansy?
Gen ostatniej szansy to nic innego jak gen oporności na...
Różyczka bezobjawowa – przyczyny, objawy, leczenie, diagnostyka
Różyczka bezobjawowa występuje w około 20% do 50% zakażeń. W...
Lek na ebolę (ZMapp) – czy ZMapp działa skutecznie w leczeniu Eboli?
Lek na ebolę jest w trakcie opracowywania, ale nie został...